Paulina Romaniak – lat szesnaście, uczennica Liceum Ogólnokształcącego numer VI we Wrocławiu, klasa mat-fiz-info, wolontariuszka w świetlicy środowiskowej „Źródełko” we Wrocławiu – Leśnicy
Interesuje się fotografią, teatrem i graniem na gitarze.
„Wolontariuszką jestem od ponad roku. Przyszłam z siostrą do świetlicy, do cioci Uli. Mówimy tak do niej, bo kiedyś jechała gdzieś z nami ze swoją siostrzenicą i ona mówiła do niej <<ciociu>> . Nasze źródełkowe małe dzieci zapytały, czy mogą też tak do niej mówić, a myśmy to podchwycili i tak już zostało.
Na początku miałyśmy szkolenie. Trzeba się było zakwalifikować na wolontariusza, bo nie każdy może tu wejść z ulicy i pomagać. Przez dwa miesiące byłyśmy na okresie próbnym. Sprawdzano, czy przychodzimy w umówionym terminie, czy poświęcamy czas spędzony tu – dzieciom, czy się nie obijamy. Razem z siostrą zostałyśmy zakwalifikowane.
Najprzyjemniejszy moment? Pomagałam małej Amelce z pierwszej klasy, a ona w podziękowaniu za to, podeszła do mnie i mocno się przytuliła – to było takie wzruszające i cudowne. Bywają tu też czasem chwile ciężkie; na przykład przychodzi tu chłopiec z ADHD – bardzo uciążliwy i bardzo głośny – jest trudny do opanowania”.
Paulina chciałaby zostać nauczycielką matematyki. Rozmawiała o tym z wieloma nauczycielami, pytała o ich pracę, czy spełniają się w zawodzie. Odpowiadali jej, że tak.
W świetlicy też trochę uczy dzieci i bardzo to lubi.
Marzenie?
„Teraz chciałabym się nauczyć dobrze grać na gitarze, chciałabym pojechać do Włoch, ale to marzenie wkrótce się spełni, bo w maju pojedziemy tam z wolontariuszami.
Staram się godzić obowiązki uczennicy, córki i wolontariuszki, żeby mama nie miała pretensji.
Jak mam wolny czas, to czytam albo rozmawiam z siostrą – słuchamy też rocka i metalu”.
Paulina twierdzi, że w tej świetlicy spełnia się, jako człowiek, czuje się doceniana i potrzebna. Zanim tu przyszła nie wiedziała, co chciałaby w życiu robić, nie miała właściwie żadnego planu, a przede wszystkim nie miała poczucia własnej wartości. Teraz to wszystko się zmieniło.