Pomagała biednym, chorym, samotnym. I choć żyła w XVIII wieku, pamięć o jej działalności nie umarła. Od niedawna portret urodzonej we Wrocławiu Marii Leszczyńskiej znajduje się w sali zielonej Pałacu Królewskiego we Wrocławiu. Polska księżniczka a zarazem królowa Francji zostanie tutaj na stałe. Nad jej wizerunkiem unosi się duch wolontariatu. Pomimo, że królowa miała rodzinę, postanowiła pomagać innym ludziom. W Paryżu z jej inicjatywy założono szkołę dla dzieci z ubogich rodzin. Oprócz tego otaczała opieką ludzi chorych. Założyła szpital, przytułek i dom starców. Wiele fundacji dotychczas nosi jej imię.
Wśród nas jest wielu wielkich. Nie jest o nich tak głośno, jak o królowej. Jednak liczy się to, że od czasu, kiedy żyła Maria Leszczyńska minęło kilka wieków a ludzie nadal chcą pomagać potrzebującym.