wolontariusz.org

Działalność wolontariuszy z Zespołu Szkół Teleinformatycznych i Elektoronicznych ukierunkowana jest na szkołę i na współpracę ze środowiskiem lokalnym.

Ponieważ swoją pomocą chcą dotrzeć do jak najszerszych kręgów, podzielili swoje działania na osiem obszarów – każdym z nich zajmuje się inna grupa, każdy z nich ma swojego lidera.

Wolontariusze pod dowództwem Izy dbają o Dom Dziecka im. Dominika Savio w Kiełczowie: pomagają w odrabianiu lekcji, w porządkach, organizują zajęcia plastyczne, grają z dziećmi w piłkę. Grupa angażuje się też w pomoc na rzecz Wrocławskiego Hospicjum. W szkole zorganizowała koncert charytatywny i przeprowadziła zbiórkę pieniędzy na rzecz ucznia szkoły.

Grupa druga, pod opieką Michała i Łukasza, założyła zespół rockowy i koncertuje charytatywnie, pozyskując w ten sposób środki, m.in. na „Górę Grosza” i jednocześnie promując Wrocław jako Europejską Stolicę Kultury.

Pełnoletni mogą oddawać krew – zachęcają ich do tego Grzegorz i Michał. Oprócz udziału w zbiórce krwi („Krew darem życia”), organizują zbiórki rzeczy i ubrań dla ubogich rodzin oraz koordynują akcję zbierania nakrętek na wózek dla niepełnosprawnych dzieci – wszystko to we współpracy z Polskim Czerwonym Krzyżem w Środzie Śląskiej.

Klaudia i jej grupa organizuje wyjazdy do Fundacji Opieka i Troska. Tam prowadzą zabawy i zajęcia plastyczne dla dzieci ze świetlicy środowiskowej, dbają rodziny potrzebujące, organizowała zbiórkę darów dla powodzian. A Anita wraz z koleżankami chodzi do przedszkola w ramach akcji „Cała Polska czyta dzieciom”. Kuba z kolei jest Wolontariuszem Dnia Codziennego – towarzyszy niepełnosprawnemu koledze na co dzień. Piotr wraz z grupą wolontariuszek organizuje pomoc zwierzakom ze schroniska. Adam jest animatorem na wyjazdach wakacyjnych Oazy skupionej wokół wspólnoty „Eucharystyczny Ruch Młodych” na Karłowicach.

Dużo robią dla innych, prawda? Aż nasuwa się myśl, że to naprawdę niesamowici ludzie.

Członkami klubu są dzieci, które zostały skrzywdzone przez dorosłych. To tutaj, pomagając bardziej potrzebującym, mogą spędzać wolny czas, rozwijać swoje pasje, odkrywać marzenia i dawać siebie innym. Ich niezwykła aktywność wolontariacka jest naprawdę godna podziwu i naśladowania.

Główne działania, na których się koncentrują, to:

• zbiórki żywności we wrocławskich sklepach:
• w ramach zbiórek ogólnopolskich: „Kup coś nie dla siebie” i „Podziel się posiłkiem”;
• adopcja gibona z ogrodu zoologicznego;
• przygotowanie paczek dla dziewcząt z placówki wychowawczej w Mochnaczce Niżnej;
• akcja „Szalik” – czyli zbieranie czapek, szalików oraz rękawiczki dla dzieci z Afganistanu;
• co roku przez wolontariuszy sprzątane są groby małych dzieci na cmentarzu;
• w ramach „Zbiórki dla psiórka” zbierano karmę dla zwierząt ze schroniska oraz inne niezbędne rzeczy: miski, koce itp.

Warto wspomnieć także o tym, że młodzi ludzie organizują coroczny, charytatywny jarmark świąteczny. Nie tylko to. Szczególną troską otoczyli Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci: organizowali koncert charytatywny, stworzyli własny ogród na terenie gimnazjum, gdzie zasadzili ponad 500 sadzonek żonkili – na wiosnę, gdy kwiaty zakwitną, zawiozą je do hospicjum, a część sprzedadzą i przeznaczą na cele hospicyjne; zbierali nakrętki plastikowe na remont oddziału onkologicznego. Wymyślili i realizują projekt „Wielka Orkiestra Uczniowskiej Pomocy” (kiermasze, koncerty, sprzedaż cegiełek, kawiarenki z własnymi wypiekami).

Starają się więcej wiedzieć o różnego rodzaju problemach społecznych: biorą więc udział w różnego rodzaju szkoleniach i debatach.Nie tylko pomagają: propagują mediację jako formę rozwiązania problemów – „Mediacja w Rynq” i starają się też innych pomaganiem zarazić, w związku z czym założyli „Akademię Życzliwych” dla tych, którzy dobrowolnie przyczynią się do działań wolontariackich.

Wolontariusze podjęli współpracę z Ruchem Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata Maitri, adoptując na odległość chłopca z Rwandy, Pascala Mutabazi. Pascal otrzymuje wsparcie finansowe na edukację, wyżywienie i opiekę medyczną.

Wolontariusze działają również na rzecz dzieci niepełnosprawnych ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Jaszkotlu. Wraz z Fundacją „Drzazga”  działającą przy Akademii Nurkowania we Wrocławiu organizują dla niepełnosprawnych dzieci imprezę „Mikołaj przybywa na fali”. W ramach przygotowań ręcznie robią prezenty, dbają o estetyczny wygląd sali, organizują szwedzki stół, uczestniczą w zabawach na basenie, dbają o dobre samopoczucie niepełnosprawnych kolegów.

I to nie wszystko. Jeszcze WOŚP. Historia współpracy z Orkiestrą rozpoczęła się z chwilą, gdy jeden z uczniów zachorował na cukrzycę. Film z nagraniem dokumentującym akcję – pomoc dla kolegi – zrobił tak wielkie wrażenie, że Jerzy Owsiak dzwonił do szkoły z zapytaniem o możliwość wykorzystania jego fragmentów podczas akcji ogólnopolskiej. Odtąd co roku młodzi ludzie pracują na aukcji na Allegro. Orkiestra otrzymuje wpłatę z licytacji, a szkoła możliwość uczestniczenia w programie edukacyjnym „Ratujemy i uczymy ratować”. Wolontariusze uczą się i ćwiczą, jak zachować się w razie nagłego wypadku, jak udzielić pierwszej pomocy przedmedycznej.

I wciąż to nie koniec tego, co robią. Coś jeszcze? Tak. Jeszcze co roku jest akcja mikołajkowa dla potrzebujących. Zbierają środki higieniczne i ubranka dla dzieci ze schroniska im. Św. Brata Alberta, zabawki i książeczki dla dzieci z Zakładu Opiekuńczo -Leczniczego w Wierzbicach, karmę i ciepłe legowiska dla bezdomnych zwierząt. Działają też w świetlicy szkolnej, gdzie pomagają młodszym w odrabianiu lekcji, czytają im bajki, organizują i uczestniczą w zabawach i grach stolikowych, prowadzą zajęcia o Afryce. Pamiętają o tych, co odeszli, odwiedzając ich groby. Cechuje ich wysoki stopień empatii, otwartość, bezinteresowność oraz pogodne i wesołe usposobienie.

Spełnić marzenie nie jest łatwo. Spełnić marzenie chorej osoby jest o wiele trudniej.
A jednak udało się. I to przynajmniej dwa razy. Za pierwszym razem zaangażowała w to całą rodzinę, która, za namową Mariki, rezygnując z zebranych pieniędzy na wakacje, bez wahania przeznaczyła je na realizację marzenia chorej dziewczynki z Krakowa i kupiła przenośny odtwarzacz płyt DVD. Po tym wydarzeniu Marita zaczęła uczestniczyć w roznoszeniu darów na święta.

Spełniła też, namawiając kolegów i koleżanki z klasy, marzenie chłopca z Gdańska. Kupili Arkowi z Kielc wymarzony komputer oraz mnóstwo gier.

Co roku udaje jej się wraz z rodziną zorganizować „Szlachetną paczkę”. By pomóc koleżance w leczeniu, organizowała koncerty charytatywne. Dwa razy była wolontariuszką WOŚP. Obecnie pomaga w wolontariacie szkolnym. W klasie udało jej się przeprowadzić zbiórkę na akcję „Maciuś”, wraz z koleżanką koordynuje akcję zbierania datków na rzecz schroniska, namówiła też kilka osób do udziału w koncercie charytatywnym na rzecz powodzian w Bogatyni.

Największym, osobistym zwycięstwem Marity było namówienie kolegi – narkomana do podjęcia leczenia.

Ma rozliczne i różnorodne zainteresowania.: wśród nich wymienić trzeba koszykówkę, siatkówkę, taniec i grę na gitarze, jest miejsce na harcerstwo oraz fotografikę, a także na dodatkowe zajęcia z matematyki i angielskiego, zimą – na snowboard. Mnogość tych aktywności w jej przypadku najwyraźniej sprzyja osiąganiu bardzo dobrych wyników w nauce. Od trzech lat działa w samorządzie klasowym.

Ostatnio została wolontariuszką Fundacji Hasco-Lek, a od 2009 kwestuje podczas kolejnych finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wolontariat i działalność o charakterze charytatywnym są dla niej głównymi elementami tego, co uważa za godne harcerki.

W 2007 roku, w wieku 9 lat została zuchenką, a następnie – harcerką szczepu Ślężanie działającego w strukturach ZHP. Od 2009 roku należy do wodnej drużyny harcerskiej. Harcerstwo traktuje jako wyzwanie sprzyjające wszechstronnemu rozwijaniu własnej osobowości, jako wyzwanie motywujące do większego wysiłku: w zdobywaniu sprawności, we współzawodnictwie koleżanek, a także właściwe pole demonstrowania patriotyzmu.

W 2010 młodzieżowy wolontariat stał się nowym, naturalnym poszerzeniem obszaru jej działań. Razem z koleżankami systematycznie odwiedza przedszkole przy ul. Gdańskiej, pomagając w prowadzeniu zajęć z dziećmi, zwłaszcza tych plastycznych. Sama uczy się bardzo dobrze i pomaga w nauce innym. Agnieszka jest sumienna i godna zaufania.

Oprócz niespożytej energii, ma liczne talenty artystyczne, umiejętności społeczne, czyniące z niej, mimo młodego wieku, ważną postać w szkole i środowisku.

Dominika Gołąb, dziewczyna o wysokiej kulturze osobistej, od dwóch lat pełni funkcję przewodniczącej Samorządu Uczniowskiego w szkole. Inicjowała  działania takie, jak: „Szanuj chleb”, „Żyj zdrowo i kolorowo”;  pobudza do aktywności innych. Angażuje się także w akcję zbierania nakrętek, „Górę Grosza, „Uwolnij książkę” (półka z książkami w klasie).

Jej  wrażliwość społeczna sprawiają, że została wolontariuszką Miejskiej Biblioteki Publicznej filia 63: odwiedza osoby starsze i chore, dostarczając im książki. Od dwóch lat we współpracy z osobowicką gazetą lokalną „Na Oświciu” stara się pomóc pupilom ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt: uczestniczy w zbiórce karmy, kocy i funduszy, szuka dla nich prawdziwego domu.

Swą wolontariacką działalność rozpoczął od momentu zostania radnym Młodzieżowej Rady Osiedla Gajowice.

Rafał organizuje imprezy artystyczne, plastyczne, sportowe i umysłowe dla dzieci i młodzieży. Podczas festynu „Familiada” prowadził konkursy dla dzieci i młodzieży. Ma wiele zapału i pomysłów na animowanie wolnego czasu członków lokalnej społeczności: wraz ze znajomymi zorganizował Dni Babci i Dziadka. Uczestniczy w majówkowych festynach integracyjnych i zabawach organizowanych dla dzieci.

W szkole, jako że jest w klasie o profilu technik informatyk, działa jako wolontariusz kulturalno-medialny: projektuje zaproszenia i plakaty, a także dokumentuje imprezy wolontariacie przygotowując filmy i prezentacje.  Jest też wolontariuszem ekologicznym, współtworzy strony o ekologii.

Nie tylko działa na rzecz innych – to dobry uczeń, który za wyniki w nauce otrzymuje stypendium naukowe. Swoją pasją i zaangażowaniem potrafi zarażać innych.

Marcie wystarczy rzucić słowo, że trzeba pomóc, coś zorganizować, pozbierać pieniądze, zakupić rzeczy dla potrzebujących i ona już działa.

W szkole zorganizowała akcję „Szlachetna Paczka”. Wspólnie z kolegą namówiła swoich rówieśników do przynoszenia różnych produktów spożywczych dla potrzebujących – informacji o konkretnych osobach szukała w Internecie. Pomagała organizować „Dzień marzeń” w Opolu a także brała udział w akcjach: „Marzycielska poczta, „Dzień drobnych uczynków” (zbierano fundusze na protezę dla Iwonki), „Święto Drzewa”. Wspiera innych i rozwija swoje umiejętności, udzielając dzieciom darmowych korepetycji.

W fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” zorganizowała zbiórkę pieniędzy na rzecz funduszu stypendialnego. Wymieniać tak można długo. Wystarczy jeszcze tylko wspomnieć, że  w Radzie Sołeckiej w Brzeźnicy pomaga biednym dzieciom i współorganizowała Bal Seniora.

Pracuje jako wolontariusz w świetlicy środowiskowej „Źródełko” działającej przy parafii św. Jadwigi Śląskiej w Leśnicy, we Wrocławiu. Odrabia z dziećmi lekcje, organizuje zajęcia sportowe, pomaga w przygotowaniu posiłków dla nich, naprawia różne rzeczy.

Jest bardzo systematyczny, empatyczny, ma dobre umiejętności techniczne – Łukasz to  po prostu złota rączka. Zawsze znajduje czas, aby porozmawiać z dziećmi. Pomaga w organizowaniu festynów osiedlowych. W okresie przedświątecznym pomaga w zbiórce żywności dla biednych.

Swoją pasją pomagania zaraził innych kolegów z klasy. Razem brali udział w „Górze grosza” i zadbał o groby w ramach akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”.